W piątek wieczorem ulica Kolejowa w Płocku stała się miejscem dramatycznego wypadku, który na kilka godzin sparaliżował ruch w tej części miasta. Pijany kierowca bmw spowodował kolizję podczas niebezpiecznego wyprzedzania, w wyniku której drugi z uczestników zdarzenia trafił do szpitala.

Dramatyczne chwile o 20:30

Wszystko wydarzyło się około wpół do dziewiątej wieczorem. 55-latek prowadzący bmw zdecydował się na ryzykowny manewr wyprzedzania, który zakończył się zderzeniem z jadącym citroenem. Siła uderzenia była na tyle duża, że citroen został zepchnięty z jezdni i uderzył najpierw w znak drogowy, a następnie w drzewo.

Jeden z kierowców w szpitalu

43-letni kierowca citroena został przewieziony do szpitala z obrażeniami wymagającymi hospitalizacji. Lekarze nadal monitorują jego stan zdrowia. Sprawca wypadku wyszedł z kolizji bez większych obrażeń fizycznych, jednak czeka go poważne rozliczenie z prawem.

Alkomat nie pozostawił wątpliwości

Badanie trzeźwości 55-letniego sprawcy wypadku przyniosło alarmujący rezultat. Alkomat wykazał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy bmw. To wynik, który jednoznacznie wskazuje na stan znacznego upojenia alkoholowego w momencie prowadzenia pojazdu.

Korki i utrudnienia przez pół nocy

Skutki wypadku odczuli wszyscy mieszkańcy korzystający z ulicy Kolejowej. Droga była częściowo zablokowana przez kilka godzin, co spowodowało spore utrudnienia w ruchu. Na miejscu przez długi czas pracowały służby ratunkowe, policja oraz ekipa usuwająca skutki kolizji.

To kolejne przypomnienie, jak tragiczne konsekwencje może mieć decyzja o wsiadaniu za kierownicę pod wpływem alkoholu. Mieszkańcy Płocka mogą mieć nadzieję, że sprawca poniesie surową karę za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.