Od początku września 2025 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące e-papierosów i innych wyrobów nikotynowych, które wprowadziły znaczne podwyżki cen, sięgające nawet 300 procent. Zmiany te mają dalekosiężne skutki zarówno dla konsumentów, jak i dla branży handlowej.
Zakupy przed wejściem zmian w życie
Koniec sierpnia przyniósł wzmożony ruch w sklepach i hurtowniach. Klienci masowo kupowali e-papierosy w starych cenach, zanim nowe przepisy weszły w życie. Sprzedawcy przyznają, że dawno nie widzieli takiego zainteresowania produktami nikotynowymi.
Nowa akcyza – jak to działa?
Zgodnie z nowymi regulacjami, Ministerstwo Finansów wprowadziło stałą opłatę w wysokości 40 zł za każdy e-papieros oraz 0,96 zł za każdy mililitr płynu nikotynowego. W praktyce oznacza to, że ceny nawet najmniejszych urządzeń z 2 ml płynu zaczynają się teraz od 75 zł, a często przekraczają 100 zł.
Dla użytkowników jednorazowych e-papierosów, nowe stawki stanowią poważne obciążenie finansowe, zwiększając miesięczne wydatki z około 500 zł do nawet 1500 zł.
Reakcje sprzedawców i klientów
Zmiany te wywołały szok zarówno wśród konsumentów, jak i sprzedawców.
Jednorazowe e-papierosy, które wcześniej kosztowały 25 zł, teraz z banderolą kosztują już 85 zł. Konsumenci są zaskoczeni tak drastyczną podwyżką, a właściciele sklepów zastanawiają się, kto zdecyduje się na zakup po takich cenach.
Nie tylko e-papierosy, ale również saszetki nikotynowe znacząco podrożały. Cena jednego opakowania wzrosła z 15 zł do ponad 40 zł, co wielu użytkowników odbiera jako niesprawiedliwe.
Nowe przepisy dotyczące produktów beztytoniowych
Od sierpnia 2025 roku akcyzą objęte zostały również saszetki nikotynowe oraz nowatorskie produkty beztytoniowe. Stawka wynosi 150 zł za kilogram, co spowodowało wzrost cen opakowań z kilkunastu do ponad 40 zł.
Alternatywne formy dostarczania nikotyny stały się równie drogie jak tradycyjne papierosy.
Wyzwania związane z nową biurokracją
Oprócz wyższych podatków, nowe przepisy nakładają na firmy dodatkowe obowiązki administracyjne. Przedsiębiorstwa musiały się zarejestrować w Centralnym Rejestrze Podmiotów Akcyzowych i korzystać z systemu EMCS PL2 do monitorowania obrotu towarami objętymi akcyzą.
Koszty związane z tymi zmianami, takie jak zatrudnienie dodatkowego personelu czy inwestycje w nowe systemy informatyczne, są znaczące i wpływają na ceny dla konsumentów.
Kary za nielegalny handel
Po okresie przejściowym w lipcu i sierpniu, od 1 września 2025 roku każdy e-papieros bez odpowiedniej banderoli jest uznawany za nielegalny. Sprzedawcom grożą wysokie kary finansowe za sprzedaż takich produktów.
W przyszłości przewiduje się dalsze podwyżki cen tradycyjnych papierosów, tytoniu do palenia oraz płynów do e-papierosów o odpowiednio 20 proc., 30 proc. i 50 proc.
Koniec taniej alternatywy
Nowe regulacje zakończyły erę, w której e-papierosy były postrzegane jako tańsza opcja dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Stały się one teraz produktem luksusowym.
Rząd argumentuje, że wyższe ceny mają na celu zniechęcanie do palenia i poprawę zdrowia publicznego. Jednocześnie budżet państwa zyska na tym dodatkowe wpływy.
Konsumenci muszą teraz zdecydować, czy ograniczyć nałóg, czy pogodzić się z rosnącymi wydatkami na poziomie kilkunastu tysięcy złotych rocznie.