W zeszłym miesiącu w Płocku doszło do niecodziennego incydentu: z jednego z miejscowych lokali gastronomicznych zniknęła imponująca figura goryla, będąca częścią wystroju. Policja z miejscowego wydziału zajmującego się przestępstwami przeciwko mieniu szybko rozpoczęła dochodzenie, które zaprowadziło funkcjonariuszy do powiatu kutnowskiego. Tam znaleziono zaginioną rzeźbę. Po jej odnalezieniu, goryl został przetransportowany z powrotem do Płocka, gdzie na czas oczekiwania na ponowne umieszczenie w restauracji, znalazł tymczasowe schronienie na komendzie, w pobliżu świątecznego drzewka.

Sprawca kradzieży i jego konsekwencje

Osobą odpowiedzialną za kradzież okazał się 28-letni mieszkaniec regionu, który został zatrzymany przez policję. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. To wydarzenie pokazuje, że nawet najbardziej nietypowe przestępstwa są traktowane poważnie przez organy ścigania.

Reakcja właścicieli lokalu

Odzyskanie goryla było ogromnym zaskoczeniem dla właścicieli restauracji. Nie tylko nie spodziewali się, że rzeźba wróci na swoje miejsce, ale również byli pod wrażeniem szybkości i skuteczności działań policji. Właściciele nie kryli swojej wdzięczności za zaangażowanie funkcjonariuszy, podkreślając, że ich lokal bez goryla straciłby swój unikalny charakter.

Znaczenie dla lokalnej społeczności

Chociaż kradzież była nietypowym zdarzeniem, podkreśliła ważną rolę, jaką pełnią dekoracje i symbole w budowaniu lokalnej tożsamości. Figura goryla stała się nie tylko elementem dekoracyjnym, ale także częścią lokalnej historii, co sprawia, że jej powrót ma szczególne znaczenie dla mieszkańców Płocka.

Tymczasem policja kontynuuje swoje działania, aby zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości, a lokal gastronomiczny ponownie cieszy się swoją unikalną ozdobą, ku uciesze zarówno stałych bywalców, jak i nowych klientów.

Źródło: KMP w Płocku