W Ciechanowie, na placu budowy wielorodzinnego budynku, doszło do tragicznego wypadku. Pracujący tam 49-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu sierpeckiego, doznał poważnych obrażeń. Choć to wydarzenie miało miejsce już miesiąc temu, jego skutki nadal są odczuwalne.
Trudna droga do zdrowia
Po wypadku mężczyzna został natychmiast przetransportowany do szpitala. Badania wykazały, że nie był pod wpływem alkoholu. W szpitalu przeszedł kilka skomplikowanych operacji. Pierwsza z nich dotyczyła złamanej nogi oraz stabilizacji miednicy. Jego stan zdrowia początkowo był krytyczny, ale po tygodniu doszło do pewnej poprawy, co umożliwiło wykonanie kolejnej operacji, tym razem na kręgosłupie.
Kontynuacja leczenia
W trzecim tygodniu leczenia mężczyzna przeszedł kolejną operację miednicy. Wszystkie zabiegi zakończyły się pomyślnie, co pozwoliło na jego powrót do domu. Jak jednak podkreślają lekarze, to jedynie początek długiej drogi do pełnego wyzdrowienia.
Wyścig z czasem
Rehabilitacja jest absolutnie niezbędna i pilna. Obecnie, po tygodniu spędzonym w domu, mężczyzna czeka na miejsce w klinice rehabilitacyjnej. Problem polega na tym, że oczekiwanie na rehabilitację z Narodowego Funduszu Zdrowia trwa aż 5 miesięcy. Alternatywą jest rehabilitacja prywatna, która jest dostępna znacznie szybciej, jednak jej koszt jest wysoki.
Apel o wsparcie
Żona poszkodowanego, pani Joanna, zorganizowała zbiórkę pieniędzy na platformie pomagam.pl. Rodzina potrzebuje środków na dwumiesięczną rehabilitację w prywatnym ośrodku. Każda pomoc jest dla nich niezwykle cenna. „Prosimy o wsparcie wszystkich o dobrym sercu. Każda wpłata ma ogromne znaczenie” – apeluje pani Joanna.
W tej trudnej sytuacji liczy się każda złotówka. Pomoc finansowa może znacząco przyspieszyć powrót mężczyzny do zdrowia i normalnego życia.