Samochód uderzył w latarnię – kierowca zmarł na miejscu

Na skrzyżowaniu ulic Mościckiego i Słowackiego doszło do poważnego w wypadku – kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w latarnię. Niestety, zmarł na miejscu. Szczęście w nieszczęściu, że w zdarzeniu nie uczestniczyli piesi i inne samochody.

Powodem problemy zdrowotne?

Można przypuszczać, że sytuacja to efekt problemów zdrowotnych. Mężczyzna miał 81 lat i najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Najprawdopodobniej, bo z perspektywy policji nie wszystko zostało wyjaśnione. Wypada również dodać, że zdarzenie od początku wyglądało poważnie, gdyż na miejscu pojawiły się dwa wozy strażackie, karetka pogotowia i policja. Przeprowadzono akcję reanimacyjną, ale na nic to się zdało.

Zdarzenie to pokazuje, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas jazdy. W przedstawionej sytuacji nie doszło do kontaktu z innym samochodem czy pieszymi, ale mogło być inaczej. Uwagę zwraca też wiek kierowcy. Kierowanie samochodem przez osoby w podeszłym wieku to temat, przy którym możemy spodziewać się różnych opinii.