W Płocku, mimo chłodnej temperatury, lokalni mieszkańcy zdecydowali się uczcić nadejście wiosny w sposób zakorzeniony w starych słowiańskich tradycjach. To miejsce, gdzie powitanie wiosny nie kończy się jedynie na zmianie pory roku, ale ma charakter symbolicznego rytuału. Na przestrzeni wieków, Płocczanie utrzymywali zwyczaj topienia lub palenia Marzanny jako oznakę pożegnania z zimą.

Nie jest do końca pewne kiedy dokładnie ten starodawny obyczaj zaczął być praktykowany. Wiadomo jednak, że jego korzenie sięgają słowiańskiego pogaństwa. Naszym przodkom chodziło o to, aby symbolicznie przywitać okres budzenia się roślinności – wiosnę. Dla nich utopienie lub spalenie kukły przedstawiającej Marzannę było rytuałem mającym zapewnić dobre zbiory w nadchodzącym roku.

Kukła Marzanna to więcej niż tylko symbol – reprezentuje ona boginię zimy, natury w uśpieniu oraz śmierci. Przygotowana przez grupę miejscowych mieszkańców, została utopiona w Wiśle, w ceremonii pożegnania zimy. Impreza ta rozpoczęła się o godzinie 16:00 na Starym Rynku w Płocku.

Do przygotowania całego wydarzenia zaangażowani byli zarówno najmłodsi, jak i seniorzy – Dzieci Płocka. To oni odpowiedzialni byli za oprawę tego tradycyjnego, ludowego świętowania pierwszego dnia wiosny.