Zwiększona aktywność kleszczy na terenie Mazowsza: jak uniknąć zagrożenia?

Na przełomie lutego i marca zauważalne jest budzenie się do życia pierwszych kleszczy. Te małe zwierzęta, choć niewielkie jak szpilka, po posiłku mogą powiększyć się wielokrotnie. Ukrywają się w wilgotnych miejscach, takich jak krzaki czy trawa, czekając na swojego żywiciela. Ukąszenie kleszcza może nie być bolesne, ale niesie ze sobą ryzyko zarażenia chorobami odkleszczowymi.

Jedną z takich chorób jest borelioza, powszechnie znana jako choroba z Lyme, która jest bakteryjnym schorzeniem. Według statystyk, około 10-15% wszystkich kleszczy może być jej nosicielami, szczególnie w centralnej i wschodniej Polsce. Choć nie każde ukąszenie zarażonego kleszcza prowadzi do zachorowania, to jeśli dojdzie do rozwoju boreliozy, może ona powodować poważne komplikacje. Rozwija się stopniowo, przez miesiące lub nawet lata i wymaga natychmiastowego leczenia, już przy pierwszych objawach.

Dane z 2023 roku pokazują, że ponad 104 tysiące osób cierpi na choroby odkleszczowe, z czego aż 99% stanowi borelioza. Raport Narodowego Funduszu Zdrowia wskazuje również na sezonowość zachorowań – najwięcej pacjentów zgłasza się z objawami choroby odkleszczowej w miesiącach letnich, kiedy spędzamy więcej czasu na świeżym powietrzu.

Piotr Kalinowski z Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ raportuje, że w 2023 roku na terenie naszego województwa leczyło się z boreliozą ponad 15 tys. pacjentów. To zauważalny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Warto także dodać, że na Mazowszu odnotowano 151 przypadków leczenia odkleszczowego zapalenia mózgu.

Jeśli planujesz spacer, pamiętaj o użyciu preparatów odstraszających kleszcze i odpowiednim ubiorze. Po powrocie warto dokładnie sprawdzić swoją skórę i odzież, aby usunąć ewentualne kleszcze. Pamiętaj, że dostępne są szczepionki przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, szczególnie zalecane dla osób pracujących w określonych zawodach lub przebywających na terenach endemicznych.

Warto również wiedzieć, że badanie kleszcza może określić tylko, czy jest on nosicielem bakterii Borrelia. Jednakże, nie potwierdza to przeniesienia bakterii do organizmu człowieka. Monika Pintal-Ślimak, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, podkreśla, że takie badanie nie jest rekomendowane przez specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych.

Jeżeli kleszcz wkłuł się w skórę, powinniśmy jak najszybciej go usunąć. Ryzyko zakażenia bakteriami przenoszonymi przez kleszcze znacząco wzrasta po 36 godzinach od momentu ukąszenia. W aptekach dostępne są narzędzia do bezpiecznego i skutecznego usuwania kleszczy, które gwarantują ich skuteczne usunięcie.

Narodowy Fundusz Zdrowia w swoim najnowszym Poradniku Pacjenta udziela porad jak rozpoznać zakażenie, kiedy poszukać pomocy medycznej oraz co zrobić, gdy kleszcz utknie w skórze.