W Płocku doszło do niepokojącego incydentu, gdzie 28-letni mężczyzna brutalnie zaatakował i okradł 73-letniego seniora na ulicy miasta. Za swoje czyny, sprawca może spędzić nawet do 15 lat za kratami. Napastnik zaskoczył starszego mężczyznę uderzając go w głowę, a następnie ukradł mu saszetkę zawierającą dokumenty oraz pieniądze. Po identyfikacji i zatrzymaniu sprawcy, służbom policyjnym udało się przedstawić zarzut rozboju. W efekcie, nałożono na niego środki takie jak dozór i zakaz zbliżania się do poszkodowanego.

Całe zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Jak donosi poszkodowany senior, napadnięty przez 28-latka, saszetka, którą stracił, zawierała nie tylko ważne dokumenty, ale również sumę 1,5 tys. zł. Informacje o incydencie przekazała sierżant sztabowy Monika Jakubowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku.

Według relacji ofiary, napastnik zaatakował go od tyłu na jednej z ulic Płocka, powodując upadek seniora na kolana. Jakubowska opisała dalsze zdarzenia, mówiąc, że sprawca napadu walczył z ofiarą o saszetkę i gdy mu się to udało, uciekł z miejsca zdarzenia.

Sprawę podjęli funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności udało im się wytypować i aresztować podejrzanego o rozbój. Okazało się, że jest nim 28-letni mieszkaniec Płocka. Po przedstawieniu zarzutów prokurator nałożył na niego środki takie jak dozór policji oraz zakaz kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonego 73-latka.

Jak podkreśla rzeczniczka płockiej policji, sprawcy kradzieży z użyciem przemocy grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.